Witam wszystkich. Opiszę moją sytuację. Poznałam pewnego chłopaka na spotted. W sumie śmieszna sytuacja, bo kogoś mi przypominał, więc dałam posta, że ma cudowne oczy i go pozdrawiam. Ktoś go oznaczył, więc się odezwałam. Napisałam mu, że fajnie mi go poznać i że jeśli by chciał możemy się umówić na kawę i zapytałam otwarcie czy ma dziewczynę on, że ma a ja że skoro ma to nie będę pisać a on że spokojnie mogę pisać, bo jego dziewczyna nie jest zazdrosna to dobra popisaliśmy, pewnego razu sam mi zaproponował kawę a ja czy jego dziewczyna nie będzie zazdrosna bo przecież ja obca a on że nie bo w